piątek, 1 czerwca 2012

słoik na myśli 117

piątek #117:
jaka NIE jesteś?
jakie słowa cię NIE opisują?


w tym tygodniu nasz Słoiczek został wypełniony po same brzegi!
okazało się, że poezja grzbietowa jest wysoce zaraźliwa i wciągająca {tu pozdrawiamy machając przyjaźnie kawową łyżeczką w kierunku Leny. :) }
ogromnie nam miło gościć stałych bywalców naszej Kawiarni oraz osoby, które zajrzały tu po raz pierwszy. :)

nie zamieszczę wszystkich przesłanych zdjęć, bo ten post nie miałby końca.
za to gorąco zachęcam do odwiedzenia poszczególnych blogów po więcej poetyckich wrażeń. :)
oczywiście - jak to zwykle ze Słoikiem na Myśli bywa - nasze inspiracje nie mają daty przydatności do spożycia, więc jeśli ktoś czuje zew - prosimy o zostawienie śladu.




udział wzięły:
Anna-Krulik, Czarry-marry, Finn, Gooocha, Inno, Jola, Jyoti, Kardamonowa, Lena Wz, Lore Art, Luna77, Makartina, Makówka, Mila, Nutka, Pasja Belki, Pshoom, Skrzatka, Tores, Zusska

Raya-czarodziejka nie zamieściła zdjęcia, ale jej poezję możecie przeczytać {tutaj}.

w Słoiku w tym tygodniu pojawiły się również butelki na łzy Urtiki zainspirowane Myślą #114:

a Trzpiot sięgnęła do Słoika #21:

6 komentarzy:

Kardamonowa pisze...

Poezja grzbietowa to był hit! Dziękujemy za tak wspaniały temat. Jestem niepraktykującym bibliotekarzem, ale gdybym była kiedykolwiek praktykiem - wykorzystałabym ten pomysł robiąc konkurs dla czytelników. Kto wie, może i tak wykorzystam, jako praktykujący pedagog ;)))))).

Lena Wz pisze...

Odmachuję przyjaźnie łyżeczką umaczaną w kawie :-)
Tak, zgadzam się - poezja grzbietowa to strzał w dziesiątkę, hit nad hity!!! Zaraza rozprzestrzeniała się w tempie ekspresowym... (esspresso?!) i myślę, że jeszcze będzie panować jakiś czas...
Życzę sobie takich epidemii więcej :-)
Niestety nic więcej na temat dzisiejszego posta nie napiszę, bo komp nie widzi obrazów... mam nadzieję, że jutro zobaczę.
Przesyłam moc uścisków :-)

Jola pisze...

No cóż... Lena zainfekowała mnie okrutnie. Póki co nie mogę przestać pisać wierszy.
Dorzucam więc kolejny do słoika 116:
http://niecodzienny-nieco-dziennik.blogspot.com/2012/06/naturalnie.html
Kto wie, może i spróbuję powrzucać coś do innych słoików:-))

Zuza pisze...

A ja z moim ślimaczym tempem dorzucam panią w oknie do słoika szóstego :) http://turkusowo.blogspot.com/2012/06/nasz-czas-wyrasta-z-wczorajszego-jutra.html

Kardamonowa pisze...

http://kardamonowa.blox.pl/2012/06/Slowa-ktore-nie-opisuja.html

Nutka pisze...

Wciagnely mnie sloiki! http://abradakabra.blogspot.com/2012/06/jaka-nie-jestes.html
Pozatym, jestem zaszczycona ze figurowaliscie moje pierwsze "zadanie" w poprzednim tygodniu. :)